Relacja ze spotkania w sprawie BO 2025 “Zadbana przestrzeń na Traugutta”

Relacja ze spotkania w sprawie BO 2025 “Zadbana przestrzeń na Traugutta”

Podczas wizji w terenie z Gdańskie Wody i panią projektantką omówiliśmy możliwości zabezpieczenia terenu przed wjazdem samochodami, odtworzeniem warunków siedliskowych dla przyrody, zagospodarowaniem wody.
Pierwsze główne wnioski:
1) konieczność wprowadzenia elementów infrastruktury, które REALNIE zapobiegną rozjeżdżaniu terenu – wstępnie zaproponowane przez GZDiZ drewniane palisadki sprawdzą się jako odgrodzenie rewaloryzowanego terenu od zielonej strony wewnętrznej ( 🙋‍♂ pozdrawiamy mieszkańca, który w ramach oddolnej inicjatywy stara się upiększać ten teren), natomiast od strony jezdni muszą być zastosowane bariery innego kalibru (nie oszukujmy się – drewniane słupeczki po pierwszym dniu zostałyby skasowane przez pojazdy);
2) warto wprowadzić nasadzenia naturalnych żywopłotów, również podkreślających granicę terenu, oraz mogących ładnie kształtować przestrzeń wewnątrz – takie rozwiązania wprowadził z powodzeniem GZDiZ w poprzednich latach wzdłuż naszych ulic i nie tylko aleje dębowe prezentują się dużo lepiej, ale wpłynęło to także na poprawę warunków siedliskowych drzew;
3) trzeba pamiętać, że wyznaczony ciąg pieszy nie będzie ścieżką w parku, z której skorzystamy przy ładnej pogodzie, a przy brzydkiej po prostu zrezygnujemy ze spaceru – to połączenie piesze dla dziesiątek osób, idących od SKM Politechnika w stronę GUMedu i UCK i zastosowane materiały muzą zapewniać komfort przemieszczania się o każdej porze roku i przy każdej pogodzie – wyznaczone jedno konkretne przejście z materiałów, które nie będą spływały przy każdym deszczu, na pewno nie będzie szkodziło tak, jak obecny stan tego miejsca;
4) trzeba dobrze przemyśleć dobór roślin – warto, aby to miejsce było atrakcyjne wizualnie, a przy wielu nieckach deszczowych mamy po pewnym czasie do czynienia z zachwaszczeniem i ogólnym poczuciem zaniedbania – może korzystne byłoby wprowadzenie bluszczy i inne -rośla, które ładnie zadarnią przestrzeń, także pod drzewami;
5) nadmiar wody z niecek proponuje się odprowadzić powierzchniowo kamiennymi korytkami do zaprojektowanych w drodze studzienek.
No i nie ma co – szczęśliwy przypadek był z nami – podczas wizji spotkaliśmy Julię Kończak z Przyroda Projekt, która ad hoc wsparła nas cennymi wskazówkami dotyczącymi możliwych działań na tym terenie w zakresie poprawy warunków siedliskowych drzew. Wskazała również możliwe rozwiązania, tak by nie szkodząc drzewom, zrealizować zakładaną funkcjonalność komunikacyjną, retencyjną i estetyczną w tym miejscu.
Teraz trzeba uzbroić się w cierpliwość i poczekać na pierwsza koncepcję zagospodarowania tego terenu. Poprosiliśmy, aby na bieżąco informować nas o postępach w pracach, kiedy wszystko można jeszcze dopracować.

 

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.