Dzień z dzikimi pszczołami, czyli opowieść z warsztatów zrealizowanych w ramach obchodów tegorocznego Święta Wielkiej Alei

Dzień z dzikimi pszczołami, czyli opowieść z warsztatów zrealizowanych w ramach obchodów tegorocznego Święta Wielkiej Alei

🐜 7 maja w Szkole Podstawowej nr 15 w Gdańsku odbyły się warsztaty przyrodniczo-artystyczne, które na kilka godzin zamieniły szkolną salę i teren wokół niej w laboratorium uważności – pełne pytań, zapachów ziemi i dźwięków opowieści o pszczołach, które nie żyją w ulach.
🐞 Prowadzącymi spotkanie były Kamila Chomicz – biologiczka, artystka, dokumentalistka i pasjonatka dzikich zapylaczy – oraz Blanka Byrwa – architektka, projektantka i edukatorka łącząca świat natury z ludzką przestrzenią. W warsztatach wzięło udział 21 uczniów klasy piątej – ciekawych, otwartych i pełnych uważnych spojrzeń.
🦋 Pierwsza część warsztatów była opowieścią o świecie, który istnieje tuż obok nas, choć rzadko go dostrzegamy. Kamila Chomicz, posługując się autorskimi fotografiami, wprowadziła uczestników w fascynujące życie dzikich pszczół – samotnic, które nie tworzą rojów, nie produkują miodu, ale zapylają rośliny równie skutecznie, a czasem i skuteczniej niż pszczoła miodna. Opowiadała o różnorodności gatunków – gniazdujących w ziemi, w pustych łodygach, w muszlach ślimaków – o ich strategiach przetrwania, cyklach życia i zależności od roślin pokarmowych. Poruszano także temat zagrożeń: zmian klimatycznych, utraty siedlisk i problemów związanych z monokulturą. Uczniowie aktywnie uczestniczyli w rozmowie, zadając pytania, które świadczyły o głębokim zainteresowaniu – o żądła, zapylanie, pszczoły pasożytnicze czy proces wyboru roślin przez zapylacze.
🐛 Druga część spotkania miała charakter praktyczny. Wspólnymi siłami – pod okiem Blanki Wyrwy – dzieci stworzyły hotel dla dzikich pszczół, wykorzystując odpowiednio przygotowane, puste łodygi roślin. Tuż obok powstał zakątek przyjazny zapylaczom – fragment terenu oczyszczony z trawy, przygotowany pod wysiew roślin nektarodajnych i pyłkodajnych, w pełni zgodnych z potrzebami lokalnej fauny. Dziewczęta zajmowały się cięciem i układaniem materiałów, chłopcy grabili, kopali, usuwali trawę. Na koniec – wspólny wysiew roślin: prosty gest, który może przynieść długotrwały efekt ekologiczny.
🌸 W trakcie zajęć okazało się, że dzieci już wcześniej brały udział w zakładaniu grządki kwietnej przed szkołą – gdzie rosną dziś dziewanny, żmijowce i inne rośliny przyjazne zapylaczom.
🌼 Na koniec uczniowie zostali zaproszeni do obserwacji – codziennej, świadomej, czasem cichej, ale zawsze uważnej. Mają szukać śladów życia dzikich pszczół wokół siebie – w szkolnym ogrodzie, na podwórkach, w zakamarkach miejskich skwerów, w szczelinach murów czy balkonowych donicach. Mają patrzeć tam, gdzie wcześniej nie patrzyli, słuchać tam, gdzie zwykle przechodzili obojętnie.
🌻 Dzięki warsztatom dotknęli świata, który dotąd był niewidzialny – nie dlatego, że go nie było, ale dlatego, że nikt nie pokazał, jak go rozpoznać. Teraz widzą więcej. I być może to właśnie jest największa wartość tego spotkania: że natura stała się mniej anonimowa, a bardziej osobista. Że nauka i sztuka połączyły się, by obudzić ciekawość i nauczyć patrzeć uważniej.
🌺 Dodamy, że efekty nowych zasiewów już wkrótce będzie można zobaczyć na kwietnikach przed szkołą, a pomoce gniazdowe są widoczne dla osób przechodzących obok ogrodzenia szkoły.

 

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.