W tym roku na Aniołkach w dniu 14 lutego włączamy się do akcji Walentynki dla drzew.
Jadąc do pracy, idąc do szkoły lub na uczelnię, spacerując z psem lub wyglądając przez okno popatrzcie na otaczające nas drzewa. Na Aniołkach nie jest to trudne, bo mamy szczęście mieszkać w zielonej dzielnicy, ale dobrze wiemy, że wystarczy chwila, by drzewo znikło.
Bez zmian prawnych drzewa sobie nie poradzą. Konieczne jest:
wprowadzenie realnej strefy ochrony korzeni (które drzewom są niezbędne do życia) oraz zapobieżenie dewastacji koron poprzez nadmierne i nieuzasadnione ich przycinanie,
wydawanie zezwoleń na wycinkę drzew jedynie w przypadku uzasadnionej konieczności, przy braku rozwiązań alternatywnych,
urealnienie wysokości opłat i kar za wycinkę tak by uwzględniała przynajmniej koszty ich odtworzenia,
naprawę mechanizmu nasadzeń zastępczych tak by kompensowały rzeczywiste straty i zapewniały trwałość nowo sadzonych drzew,
zwiększenie udziału społecznego w decydowaniu o drzewach.
Dajmy drzewom nowe i lepsze prawo.
Na zdjęciu dąb na początku wyjątkowego układu alejowego w ciągu ulic Dębinki, Hoene-Wrońskiego i Skłodowskiej-Curie. Wiele z tych drzew jest cennych nie tylko ze względu na swoje pomnikowe wymiary, ale także dlatego, że łączą duże tereny aktywnie biologicznie, tzw. płaty OSTAB i tym samym są zielonymi korytarzami dla fauny miejskiej.
Skomentuj